Piwo i pizza
UWAGA: CZYTANIE ARTYKUŁU GROZI ZGŁODNIENIEM!
Pszenne placki z serem piekli już starożytni Rzymianie. A słowo „pizza” pojawiło się po raz pierwszy w średniowieczu. Wtedy, gdy rozwijało się piwowarstwo. Przypadek? Odpowiedzcie sobie sami.
W XXI w. losy pizzy i piwa są nierozerwalnie związane ze sobą niczym R2-D2 i C-3PO. Oto raport KraftMagii: 6 multitapów z pizzą z 5 miast Polski.
Żeby była jasność – porządnych lokali. Nie: osiedlowych pizzerii z butelkami. Nie: baru z pizzą odgrzewaną w mikrofali. Sześć pełnoprawnych multitapów pełną gębą z własnym piecem i zacną pizzą. Zaczynamy!
1. Warszawa – Drugie Dno Ochota
Pierwszy przystanek podróży po mapie Polski znajduje się w stolicy. Nie przypadkiem: ponad 50 mutlitapów (wg ontap), krafty nawet w odległych dzielnicach – stolica żyje piwem rzemieślniczym. Doczekała się też co najmniej kilku lokali w konwencji pizza+kraft.
Jednym z najświeższych jest Drugie Dno Ochota. To drugi lokal pod nazwą Drugie Dno (pierwszy mieści się przy ul. Nowogrodzkiej). 8 kranów z porządną selekcją piwa, dwa piętra i piec do pizzy szybko sprawiły, że pub stał się lokalnym miejscem spotkań. Nic dziwnego: jest przytulnie, nowocześnie i bezpretensjonalnie. A i z Centrum niedaleko.
Pizza: 12 rodzajów do wyboru, klasyka od Margherity po pizzę autorską Drugie Dno (wołowina gotowana w porterze, kolendra, mozarella jalapeño), ceny 22-32 zł. Wszystkie przygotowywane są na bazie wysokiej jakości składników. Co gościom zdaje się odpowiadać, bo ani kucharz ani piec nie mają chwili odpoczynku. Oprócz pizzy można zjeść także kanapki na gorąco, sery, przekąski i desery. Do 16:00 – lunche w promocyjnych cenach.
Jak trafić? Ochota to dzielnica położona na zachód od Śródmieścia. Z centrum można dojechać każdym tramwajem, który jedzie w kierunku zachodnim (3 przystanki). Przystanek Plac Zawiszy, pub mieści się za hotelem Sobieskim. Otwiera się o 12:00.
Adres: ul. Tarczyńska 5/9, Warszawa
2. Kraków – Colombe
Przenosimy się szybciutko do dawnej stolicy Polski, czyli Krakowa. Tu kolejny nowy lokal, jeszcze świeży, niż Drugie Dno Ochota. Colombe Beer and Food mieści się na krakowskim Starym Mieście. Niedaleko Rynku znajduje się ulica Gołębia (ta słynna Gołębia z piosenki), od której nazwę wziął mutlitap Colombe. Co po łacinie oznacza: gołąb.
Klasyczny wystrój: cegły i drewno (wszak Kraków), otwarta kuchnia, do tego 8 kranów z piwem rzemieślniczym, sporo dań w karcie i zapowiadany duży ogródek. A do tego oczywiście pizza. Ta kombinacja działa.
Pizza: 11 rodzajów, głównie włoskie inspiracje; ciekawostką jest pizza czarna Colombe. Do tego lokalne przysmaki jak Maczanka Krakowska, a także spory przekrój dań bardziej współczesnych, jak bao czy pulledpork. Czynne od 12:00.
Adres: Gołębia 5, Kraków
3. Sopot – AleBrowar
Krzyk mewy na plaży sprawia, że stajesz się głodny. Co z tym możesz zrobić? Odwiedzić sopocki multitap AleBrowaru. To kolejna świeżynka na naszej liście. Jest to trzeci już lokal pod logo trójmiejskiego browaru, czyli AleBrowaru. Pierwszy mieści się w Gdyni, a drugi we Wrocławiu. Sopot dołączył do nich z początkiem 2019 roku. To przestronny lokal blisko głównego szklaku turystycznego miasta: Monciaka, który wiedzie wprost na sopockie molo.
W lokalu piwo można wybierać spośród 13 kranów z piwami AleBrowaru. Dodatkowo lodówki z butelkami, które można kupować także na wynos. Pub spełnia więc też jednocześnie rolę sklepu. No i oczywiście, jest jeszcze piec do pizzy.
Pizza: cienkie ciasto, placki raczej jednoosobowe z masą dodatków. Oprócz klasycznego wyboru pojawiają się takie szalone opcje, jak pizza z bananami na Tłusty Czwartek.
Jak trafić? Wracając Monciakiem, czyli Bohaterów Monte Cassino ze zwiedzania sopockiego Mola, należy skręcić w lewo na wysokości restauracji z dużym M. Idąc dalej wzdłuż ulicy, zaraz za mostem kolejowym dojdziemy do lokalu (po prawej stronie). Otwarte od 14:00.
Adres: ul.Podjazd 11, Sopot
4. Wrocław – 4Hops
Przenieśmy się teraz do Miasta Spotkań. Wrocław od zawsze żył piwem. Piwa rzemieślnicze, niczym krasnale, spotkać można niemal na każdym kroku. Ulica Ofiar Oświęcimskich jest tego doskonałym przykładem. Tu mieści się kilka interesujących pubów, między innym 4Hops. 16 kranów i wyrobiona renoma miejsca żyjącego kraftem od lat przyciąga głodnych i spragnionych.
Kolorowy wystrój i ciekawe grafiki od zawsze były mocną stroną pubu. Nie mniej istotna była kuchnia. W 4Hops można było zjeść dania od Pancho, jednak meksykańska kuchnia poszła „na swoje” otwierając własny lokal, a 4Hops postawił na streetfood. Między innymi na pizzę i wrapy. Oprócz szybkich dań pojawiły się też rowery, bo obecnie lokal jest pro-rowerowy, a jego pełna nazwa brzmi 4Hops Cycling Pub.
Pizza: 6 rodzajów w nowoczesnej formie, grube ciasto i 24 cm średnicy. Ceny 17-19 zł. Jest i wege, jest i ostro.
Jak trafić? 3 minuty spacerem od rynku, na końcu imprezowej ulicy Ofiar Oświęcimskich. Otwarte od godz. 12:00 i 13:00 w weekendy.
Adres: ul. Ofiar Oświęcimskich 46, Wrocław
5. Modlniczka – Proste Żarcie
Proste żarcie – piękna idea jedzenia nieskomplikowanego, acz doskonałego smakiem i jakością. Ta wizja przyświecała Tomaszowi Rogaczewskiemu przy otwieraniu pubu w podkrakowskiej Modlniczce. Tomasz jest współzałożycielem browaru Pracownia Piwa, obok kórego właśnie powstała restauracja. W Prostym Żarciu jego dwie pasje: kulinarna i piwowarska mogły wreszcie połączyć się w jedno.
Lokal jest nieduży, na kilka stolików. Na kranach świeżutkie piwo, wszak browar tuż obok. A na kuchni spotkać można samego właściciela, który z ukontentowaniem oddaje się swym żywiołom. Szef nie uznaje kompromisów; wszystkie dania muszą być dopracowane: czy to pizze, pasty, zupy czy żeberka. Poza kartą powstają też wyjątkowe dania i desery. Na wynos można zakupić butelki z piwami Pracowni.
Pizza: 12 rodzajów porządnie zrobionych placków do wyboru, wszystkie ze świetnej jakości włoskimi dodatkami. Ceny 16-26 zł.
Jak trafić? Modlniczka leży ok. 11 km za zachód od Krakowa przy obwodnicy S52. Proste Żarcie i Pracownia Piwa otwarte jest od 12:30; oprócz poniedziałków – nieczynne.
Adres: ul. Kasztanowa 31, Modlniczka
6. Warszawa – Same Krafty
Na koniec wracamy do nowej stolicy. Same Krafty to zasłużony lokal dla polskiego kraftu. Działa od wielu lat promując piwowarstwo rzemieślnicze. Na 10 kranach od zawsze pojawiały się topowe polskie browary. A od marca 2019 roku połowę z nich we władanie przejmie browar Trzech Kumpli.
Oprócz piwa lokal kusi także pizzą. Spacerowicze przechadzający się po Starym Mieście chętnie zaglądają do Krafów na posiłek. Wewnątrz dokonuje się niemal samoczynnie podział: na konsumentów piwa (przy barze) i pizzy (przy stolikach bliżej wejścia). A jeśli wewnątrz nie starcza miejsca dla wszystkich, zawsze można udać się na drugą stronę ulicy. Tam znajdują się Same Krafty vis-à-vis.
Pizza: 12 rodzajów cienkich placków w trzech rozmiarach: 23, 32 i 42 cm. Klasyka włoska oraz pizze nowofalowe. Ceny: 19-48zł.
Jak trafić? Najlepiej pieszo. Lokal znajduje się bardzo blisko Rynku Starego Miasta; na ulicę Nowomiejską można trafić kierując się w stronę Barbakanu. Otwarte od godz. 13:00 w tygodniu (poniedziałek od 14:00), w weekendy od 12:00.
Adres: ul. Nowomiejska 10, Warszawa
[…] Piwo i pizza […]