Co psy ratownicy mają wspólnego z piwem?
Zwierzęta towarzyszą nam na co dzień. Czy mieszkamy na wsi, czy w mieście. Nawet jeżeli nie mamy w domu własnego pupila, to choćby przechodząc chodnikiem możemy natknąć się na psy sąsiada. Czy bylibyście bardzo zaskoczeni, gdyby okazało się, że niepozorny kundelek może ratować czyjeś życie?
Ratownicy
W Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP Marki jest ich w sumie 24. Są w różnym wieku: od młodziaków, aż po wiek niemal emerycki. Rasy są rozmaite: border collie, owczarki belgijskie i niemieckie, golden retrievery, labradory, gończe polskie, wyżły, lapinporokoira, a także kundelki.
6 z nich to ekstraklasa: zawodowi ratownicy z certyfikatem Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Żeby zdobyć certyfikat, który potwierdza ich umiejętności poszukiwawcze, psy musiały zdać niełatwy egzamin. Ale było warto – teraz oficjalnie mogą brać udział w poszukiwaniach. W szkoleniu i tuż przed zdobyciem certyfikatu jest kolejne 17 psiaków, a jeden odszedł już na zasłużoną emeryturę. Wszystkie łączy jedno: miłość do zabawy pracy przy poszukiwaniach.
Psy żyją i mieszkają ze swoimi przewodnikami, którzy odpowiadają za ich dobrostan. Przewodnicy to ochotnicy, bo i jednostka jest częścią Ochotniczej Straży Pożarnej. Tak więc i psiaki są ochotnikami, co zresztą potwierdzają swoim zapałem do pracy. Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza jest jednostką specjalistyczną OSP w Markach. Do jej zadań należą poszukiwania żywych osób w terenie (np. zaginionych) oraz znajdujących się pod gruzami i osuwiskami. Dzięki czułemu węchowi psów możliwe jest szybkie i skuteczne przeszukiwanie dużych lub trudno dostępnych obszarów, a tym samym szybie odnalezienie poszukiwanych osób.
Psy ratownicy a piwo
Szkolenie psa ratownika to długa ścieżka. Do zdania egzaminu wymagane są liczne cechy, które psy opanowują podczas treningów. Jedną z niezwykle przydatnych umiejętności jest przebywanie w tłumie ludzi. Pies ratownik powinien oswoić się z dużą grupą ludzi, bo musi być przygotowany do pracy także w takich warunkach, jak np. duża impreza. Dlatego takie wydarzenie jak Warszawski Festiwal Piwa to idealne miejsce do przetrenowania psich umiejętności.
Warszawski Festiwal Piwa od zawsze był przyjazny dla psiaków. Z tym większą radością przyjmie szkolące się ratownicze psy. Wszystkie zwierzaki są oswojone z ludźmi i bardzo przyjazne (to wymóg przy szkoleniu) i odwiedzą Festiwal w towarzystwie swoich opiekunów oraz strażaków z OSP Marki. Tak, będzie można je głaskać.
Psy ratownicy z grup ochotniczych nie mają psiej emerytury; także koszty ich leczenia pokrywają przewodnicy z własnych środków. Jeżeli zechcecie wspomóc ochotników i psiaki – będzie ku temu okazja na Warszawskim Festiwalu Piwa. Na WFP będą robione pamiątkowe polaroidowe zdjęcie, które będzie można zakupić. Istnieje też możliwość bezpośredniego wsparcia OSP przelewem na konto Bank PNB Paribas, Nr konta 60 2030 0045 1110 0000 0263 5970 z dopiskiem „Darowizna na cele statutowe”.
W ramach szkoleń psy ratownicy uczą się także przeszukiwać gruzowiska. Takie miejsca są bardzo pożądane, jeżeli więc znasz dewelopera, którzy mogliby udostępnić miejsca do treningów gruzowych na terenie Warszawy i w okolicach – daj proszę znać Grupie lub OSP Marki.
Warszawski Festiwal Piwa, 19-21 października 2023 r., stadion Legii Warszawa. W sobotę od 15:00 psy ratownicy będą na terenie Festiwalu (focie!), a o 17:00 zaprezentują się publiczności na scenie. Zapraszamy!